BrAQ....

stalem rano przesluchalem wszystkie plyty....
nie..
wstalem rano zawiozlem stara na cmentarz, pozniej zimne piweczko, papierosek i bujaka po miescie z chlopakami...
lepiej tak brzmi, nie? =]]
rano byla jAaZda qwa takiej akcji nie mialem łoo od x czas temu =D ale nie bede sie o tym rozpisywal bo jeszcze ktos mnie skonfi pałą...=D
jest piatek tygodnia koniec i poczatek... powinno sie bawic, ruchac itd.. a tu ni choja siedze na chacie i moze zaczne szydelkowac z nudow..=]]
moja Ilonka poszla to odrazu mega zjazd w doł..=[[
o wlasnie kochanie thx za miłą wczorajszą rozmowe, bylo cudownie.. hm tyle ze nam chujostwo przerwało..bu...
KOCHAM CIE MOJE SŁONECZKO =]]
teraz koniec tego rozdziału.......
ja pierdole jutro trzeba bedzie jakos sie ogarnąc, cza sie wreszcie ogolić bo mam straszliwy zarost =D ale tu niss mi sie podoba =]]
pośmiał bym se z kogoś, cza wejsc na czatQa jakas ofiare poszukac, moze jakas bździągwa sie nawinie ktora dobrze stawia...=D
nie no ale mi odpiedala...
slucham sobie zajebistego kawałka Vienio/Pele - Chwila =]]
jutro wieczorem musze sie czegos napic, hm Niunia wes załatw to whisky co u ciebie pilismy ostatnio rano, wtedy co chcialas mnie zgwałcic =D yy ale ci..:x
napil bym sie tegow  twoim towarzystwie, znowu bysmy bujali przez miasto na kapie tak jak ostatnio =D jak se przypomne ciebie to masakra tak śmieje...=]]
czy ciemno, czy jasno buja Sebus z Niunią przez miasto....=D
oke wbijam sie na czata pośmiać z debili =D
adios pomidory, pozdro..=]]